To osoby "wypadają" z systemu. Trzeba dla nich stworzyć realną alternatywę

Elżbieta Chmiel, członkini zarządu PFR Nieruchomości, była prelegentką sesji "Rynek nieruchomości w Polsce", która odbyła się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Chmiel wskazywała, że wynajem mieszkań zyskuje na znaczeniu - zwłaszcza w przypadku osób, które nie mogą liczyć ani na kredyt, ani na pomoc socjalną.

- Bez rozwoju rynku PRS (Private Rented Sector - red.) nie zatrzymamy młodych ludzi w kraju - stwierdziła.

Obecnie w Polsce tylko 13 proc. osób mieszka w wynajmowanych mieszkaniach - średnia unijna to 31 proc.

- To pokazuje, jak duży potencjał ma u nas sektor najmu, zwłaszcza instytucjonalnego - mówiła Elżbieta Chmiel.

Dodatkowo, w ostatnich latach ceny mieszkań w Polsce wzrosły o 48 proc., co skutecznie ogranicza dostępność własnego lokum.

- Widzimy coraz więcej osób, które nie mają zdolności kredytowej, ale jednocześnie zarabiają zbyt dużo, by korzystać z programów socjalnych. To osoby, które "wypadają" z systemu. Musimy stworzyć dla nich realną alternatywę - podkreślała.

Zdaniem członkini zarządu PFR Nieruchomości to właśnie młodzi, aktywni ludzie są dziś najbardziej narażeni na wykluczenie mieszkaniowe.

- Jeśli nie stworzymy im warunków do życia tutaj, wyjadą. A przecież to oni będą napędzać gospodarkę w przyszłości. Dlatego inwestujemy w najem instytucjonalny jako stabilną formę zamieszkania - mówiła.