Rosyjski generał Kirillov trafił do szpitala z raną postrzałową na kilka miesięcy przed zamachem – RFE/RL

Jak podało w poniedziałek Radio Wolna Europa/Radio Swoboda (RFE/RL), powołując się na bazę danych dokumentacji medycznej armii rosyjskiej uzyskaną od dezertera z wojska, szef rosyjskiej jednostki ds. broni chemicznej trafił do szpitala z raną postrzałową na kilka miesięcy przed zamachem na niego pod koniec ubiegłego roku.
Generał porucznik Igor Kirillov został przyjęty do Głównego Wojskowego Szpitala Klinicznego w Moskwie 3 marca 2024 r. z raną postrzałową górnej części prawego uda i wypisany ze szpitala pięć tygodni później. Jak donoszą źródła, obrażenia, o których wcześniej nie poinformowano, nie miały związku z walką.
RFE/RL poinformowało, że data, miejsce i okoliczności postrzelenia Kiryłowa pozostają niejasne.
Kirillov i jego asystent zginęli w połowie grudnia, gdy bomba eksplodowała przed ich budynkiem mieszkalnym w południowo-wschodniej Moskwie. Odpowiedzialność za zabójstwo wzięła na siebie ukraińskie służby bezpieczeństwa.
RFE/RL podało, że Kirillov był wśród ponad 165 000 żołnierzy hospitalizowanych w placówkach Ministerstwa Obrony Rosji w okresie od lutego 2022 r. do połowy czerwca 2024 r. Spośród tych przypadków 80 200 obrażeń sklasyfikowano jako „lekkie”, 58 600 jako „umiarkowane”, a 2200 jako „ciężkie” lub „krytyczne”.
Sierżant Aleksiej Żylajew, dowódca wojskowej jednostki ewakuacyjnej, ubiegający się o azyl polityczny we Francji, ujawnił agencji informacyjnej dane dotyczące hospitalizacji. Żylajew powiedział, że baza danych jest regularnie wysyłana pocztą elektroniczną do dowództw wojskowych w celu śledzenia personelu.
Według Żylajewa rosyjscy lekarze wojskowi są zmuszani do bagatelizowania obrażeń, aby umożliwić żołnierzom powrót do walki. Baza danych obejmuje również prywatnych najemników z co najmniej 10 krajów, ale nie obejmuje ostatnich ośmiu miesięcy trzyletniej inwazji Rosji na Ukrainę — jednych z najbardziej krwawych miesięcy wojny, jak podano w raporcie.
Według niezależnych obliczeń rosyjskiej redakcji BBC i portalu informacyjnego Mediazona, w poniedziałek liczba potwierdzonych rosyjskich żołnierzy zabitych na Ukrainie osiągnęła 95 323. Dziennikarze uważają jednak, że prawdziwa liczba poległych żołnierzy rosyjskich jest około dwukrotnie większa.
Wiadomość z The Moscow Times:
Drodzy czytelnicy,
Stoimy w obliczu niespotykanych dotąd wyzwań. Prokuratura Generalna Rosji uznała gazetę The Moscow Times za organizację „niepożądaną”, kryminalizując naszą pracę i narażając nasz personel na ryzyko wszczęcia postępowania karnego. Jest to kontynuacja naszego wcześniejszego niesprawiedliwego określenia nas mianem „agenta zagranicznego”.
Działania te są bezpośrednią próbą uciszenia niezależnego dziennikarstwa w Rosji. Władze twierdzą, że nasza praca „dyskredytuje decyzje rosyjskiego kierownictwa”. My widzimy to inaczej: staramy się dostarczać rzetelne i obiektywne informacje na temat Rosji.
My, dziennikarze The Moscow Times, nie damy się uciszyć. Ale żeby kontynuować naszą pracę, potrzebujemy Twojej pomocy .
Twoje wsparcie, bez względu na to, jak małe, ma ogromne znaczenie. Jeśli możesz, wesprzyj nas co miesiąc wpłatą już od 2 dolarów . Założenie konta jest szybkie, a każda wpłata ma znaczący wpływ.
Wspierając The Moscow Times, bronisz otwartego, niezależnego dziennikarstwa w obliczu represji. Dziękujemy, że jesteście z nami.
themoscowtimes