Bank centralny może podnieść stopę bazową z powodu wojen handlowych

Oczekiwania dotyczące globalnego wzrostu gospodarczego w tym roku znacznie się pogorszyły na skutek wyższych ceł importowych USA i działań odwetowych Chin. Skala i tempo negatywnego wpływu barier handlowych na gospodarkę światową przerosły oczekiwania regulatora. Tak wynika z komentarza Banku Centralnego dotyczącego prognoz średnioterminowych. Negatywne warunki w handlu zagranicznym mogą zwiększyć wzrost cen w Rosji, w związku z czym nie można wykluczyć dalszego wzrostu stopy bazowej.
Bank centralny może rozpocząć obniżanie podstawowej stopy procentowej już w lipcu. Taką opinię wyraził przewodniczący Komitetu Dumy Państwowej ds. Rynków Finansowych Anatolij Aksakow. Dodał, że początkowa redukcja może być bardzo niewielka i wynieść 0,25%. Ciekawe, że parlamentarzysta wyraził swoją opinię niemal natychmiast po opublikowaniu przez Centralny Bank Federacji Rosyjskiej podsumowania głównych stóp procentowych i prognoz, w którym regulator wprost stwierdza, że konsekwencje wojny taryfowej między USA i Chinami dla światowej gospodarki okazały się poważniejsze, niż się spodziewał. Zwiększyły niepewność w handlu zagranicznym i mogą mieć negatywny wpływ na stopy inflacji zarówno na świecie, jak i w kraju.
W podsumowaniu dotyczącym głównej stopy procentowej regulator wskazał również, że na razie czynniki proinflacyjne nadal przeważają nad dezinflacyjnymi. A to może doprowadzić do zaostrzenia polityki pieniężnej, o czym Bank Centralny nie zapomina przypominać uczestnikom rynku. Dlaczego więc opinie słyszane „z wysokich stanowisk” są tak różne?
Nawet eksperci nie mają jednolitego poglądu na to, czego można oczekiwać od organu regulacyjnego latem. „Podwyżka stopy bazowej w Rosji jest możliwa, jeśli w wyniku eskalacji wojen handlowych zagraniczni producenci zostaną zmuszeni do podniesienia cen sprzedaży swoich produktów, co zwiększy koszty importu, a w konsekwencji oczekiwania inflacyjne w rosyjskiej gospodarce” – mówi Spartak Sobolev, szef działu badań strategii inwestycyjnych w Alfa-Forex.
Jednak jego zdaniem podwyżka głównej stopy procentowej na posiedzeniu Banku Centralnego w czerwcu jest mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę, że jest ona prawie dwukrotnie wyższa od oficjalnej stopy inflacji. Według Rosstatu, do 5 maja wskaźnik ten spadł do 10,21% z 10,34% odnotowanych 28 kwietnia. Regulator zaostrzy politykę pieniężną tylko wtedy, gdy będzie to absolutnie konieczne: gwałtowny wzrost ryzyka inflacji, które na razie wydaje się być całkowicie zrównoważone dzięki stopniowemu ograniczaniu konsumpcji i aktywności kredytowej ludności, wyjaśnił ekspert.
Według Anastasii Naishevej, specjalistki w dziale badań analitycznych w AVI Capital, spowolnienie światowej gospodarki i handlu spowodowane cłami może spowodować głęboki i długotrwały spadek popytu na metale nieszlachetne i zasoby energetyczne. Spadek cen, przynajmniej w pierwszym okresie szoku, w takiej sytuacji doprowadzi do podwójnego ciosu – w dochody przedsiębiorstw i budżet.
„Mimo to obecnie wyraźnie przechodzimy z okresu skrajnych obaw do okresu pewnego optymizmu: pierwsze wiążące umowy handlowe są już zawierane, niektóre cła są odraczane, niektóre są obniżane, co stanowi poważny przełom w negocjacjach między Chinami a Stanami Zjednoczonymi” – zauważyła Naisheva. - Wszystko to poprawia zarówno sytuację, jak i otoczenie zewnętrzne, dlatego bardziej prawdopodobne jest, że nastąpi obniżka stóp procentowych niż ich podwyżka. W scenariuszu bazowym, jeśli dynamika inflacji lub ścieżka negocjacji ulegną pogorszeniu, spodziewamy się utrzymania stopy procentowej.”
Wysoka stopa procentowa ustalona przez organ regulacyjny udowodniła swoją skuteczność. „Uważamy, że jeśli na rosyjskie rynki finansowe lub do realnego sektora gospodarki nie „przylecą” żadne „czarne łabędzie” w postaci zewnętrznej negatywności ze strony rynków globalnych lub ze sfery geopolitycznej, to wówczas Bank Centralny mógłby na początek obniżyć główną stopę procentową w czerwcu o 1–1,5% do 19,5–20% w skali roku” – zauważa Natalia Milczakowa, główna analityczka w Freedom Finance Glabal. — Ale ta opcja wydaje nam się mniej realistyczna niż utrzymanie głównej stopy procentowej na obecnym poziomie, gdyż głównym czynnikiem wpływającym dziś zarówno na sektor finansowy, jak i realny Federacji Rosyjskiej jest geopolityka. A ponieważ ryzyko zewnętrznych negatywnych skutków jest nadal wysokie, a sama sytuacja stała się bardziej niepewna z powodu taryf Trumpa, odwrócenie trendu ze spowalniającej inflacji na przeciwny jest nadal istotne”.
Jeśli Bank Centralny Federacji Rosyjskiej będzie prowadził ostrożną politykę, a Rada Dyrektorów nie będzie chciała niczego gwałtownie zmieniać, to w czerwcu główna stopa procentowa zostanie utrzymana na obecnym poziomie. Jeśli dojdzie do znacznego spowolnienia inflacji lub być może znaczących zmian w układzie geopolitycznym, to najbardziej prawdopodobnym scenariuszem rozwoju wydarzeń będzie nie wzrost, lecz wręcz przeciwnie, spadek stopy bazowej – podsumowała Milczakowa.
mk.ru