KPMP prognozuje spadek światowej aktywności gospodarczej spowodowany niepewnością geopolityczną i zmiennością makroekonomiczną.

Firma konsultingowa KPMG International przewiduje, że wzrost światowego PKB zwolni do tempa nieobserwowanego od czasu światowego kryzysu finansowego z lat 2008–2009 , a niepewność geopolityczna i gospodarcza stanie się kluczowym problemem dla prezesów firm.
Najnowsze szacunki KPMG dotyczące globalnej prognozy gospodarczej wskazują, że globalny PKB zwolni z 3,2% w 2024 r. do 2,7% w 2025 r., a następnie wzrośnie do 2,8% w 2026 r. Tymczasem inflacja na świecie ma spaść z 4,5% w 2024 r. do 3,6% w 2025 r., a następnie osiągnąć 3,1% w 2026 r.
Prognozy te zostały przedstawione podczas webinarium KPMG, w którym wzięło udział prawie 2000 dyrektorów z całego świata. Uczestników zapytano, jakie są obecnie główne obawy ich organizacji, a ponad jedna trzecia (34%) wskazała zmienność makroekonomiczną jako największe zagrożenie, podczas gdy 30% wskazało niestabilność geopolityczną . Tymczasem prawie połowa (47%) zauważyła, że perspektywy wzrostu ich firmy pogorszyły się od stycznia. Ponadto, zapytani o strategiczną odpowiedź ich organizacji na wyzwanie rosnących taryf, 40% stwierdziło, że nie planują żadnych istotnych zmian w swojej strategii reagowania na dynamikę globalnego handlu.
Według Reginy Mayor, Global Head of Clients and Markets w KPMG, „W obecnym krajobrazie biznesowym najnowsze globalne prognozy gospodarcze KPMG raczej nie zaskoczą żadnego lidera biznesowego. Podczas moich doświadczeń w kontaktach z CEO zauważyłem, że niepewność jest niezmiennie ich największym zmartwieniem. Kadra kierownicza przyjmuje obecnie strategię „pauzy i przygotowania” , opóźniając znaczące decyzje inwestycyjne, jednocześnie przygotowując się na potencjalne spowolnienia gospodarcze, które mogą utrudnić aspiracje wzrostu”.
Dodał: „Pomimo obecnych wyzwań, niezwykle ważne jest, aby liderzy biznesowi skupili się na identyfikowaniu szans i rozwiązywaniu geopolitycznych ryzyk jako strategicznych aktywów, a nie przeszkód. To dogodny moment, aby wykorzystać te spostrzeżenia, aby poruszać się po zawiłym globalnym krajobrazie gospodarczym. Prezesi muszą pozostać poinformowani, zwinni i gotowi do dostosowywania się do szybko zmieniających się okoliczności”.
Zespół Global Geopolitics firmy KPMG opisuje obecny krajobraz międzynarodowy jako „krytyczną recesję”, fazę przejściową od ery globalizacji zdominowanej przez USA do bardziej wielobiegunowego świata. W wyniku tej zmiany wschodzące potęgi, takie jak Indie, Brazylia, Meksyk i Turcja, a także gospodarki Azji Południowo-Wschodniej, umacniają swoje wpływy, co prowadzi do bardziej spornego środowiska geopolitycznego.
„Obecnie potencjalnie mierzymy się z większymi konfliktami globalnymi niż kiedykolwiek od 1946 r. Ten historyczny wzrost niepokojów negatywnie wpływa na łańcuchy dostaw i operacje, szczególnie w pobliżu kluczowych międzynarodowych węzłów handlowych, takich jak cieśnina Bab el-Mandeb/Kanał Sueski, Morze Południowochińskie i Kanał Panamski. Te obszary, niezbędne dla globalnego handlu, są coraz bardziej narażone na zakłócenia z powodu konfliktów regionalnych i nakładających się roszczeń dotyczących suwerenności” — powiedział Stefano Moritsch, szef działu Global Geopolitics w KPMG.
W odniesieniu do sporów handlowych zauważył: „Rozdrobnienie globalnego handlu, narastające konflikty i niepewność co do taryf celnych USA zmuszają liderów biznesowych do zatrzymania się i przyjęcia postawy wyczekującej . Zmienność jest nową normą , a firmy muszą traktować ryzyko geopolityczne jako atut, a nie nowe zagrożenie. Obecnie firmy muszą opracować jasny pogląd na to, w jaki sposób te trendy geopolityczne wpłyną na ich cele strategiczne nie tylko w krótkim okresie, ale także w nadchodzących latach. Dzięki głębszemu zrozumieniu tej dynamiki geopolitycznej i proaktywnemu zaangażowaniu w zarządzanie ryzykiem firmy mogą sprawniej poruszać się po burzliwym otoczeniu, zamieniając niepewność w szanse”.
Zmiany polityczne i eskalujące napięcia w handlu międzynarodowym powodują przewidywalne spowolnienie gospodarcze w obu Amerykach. Wszechobecna niepewność działa jak podatek pieniężny, powodując stagnację inwestycji biznesowych i podejmowania decyzji, podczas gdy kadra kierownicza w Ameryce Północnej i Południowej zmaga się z głęboko nieprzewidywalnym otoczeniem politycznym. Ponieważ firmy w obu Amerykach nadal dążą do większej jasności, wpływ jest odczuwalny w przypadku wzrostu PKB, który ma spowolnić do 2,7% w 2025 r., co oznacza najsłabszy okres wzrostu w regionie od kryzysu finansowego z lat 2008/9.
Diane Swonk, główna ekonomistka ds. Ameryki w KPMG International, wyjaśniła, że „oczekuje się, że cła znacznie wzrosną, wzrastając z 2,8% do ponad 20% do końca roku . Z powodu niepewności deficyt handlowy USA wzrósł do niespotykanego dotąd poziomu, niemal podwajając poprzednie rekordy, ponieważ zapasy towarów gromadzono w oczekiwaniu na zmiany taryf. Podkreśla to gorączkowe wysiłki przedsiębiorstw, aby złagodzić natychmiastowy wpływ taryf”.
Pomimo pogłębiających się obaw gospodarczych w Ameryce, pojawiają się pewne możliwości wzrostu, a Brazylia wyróżnia się jako latarnia morska pośród mroku. Wykorzystując swoje bliskie stosunki handlowe z Chinami, Brazylia oferuje unikalne ścieżki wzrostu, szczególnie w eksporcie produktów rolnych . Strategiczne powiązania kraju z Pekinem mogą złagodzić niektóre negatywne skutki polityki handlowej USA, pozycjonując kraj jako stosunkowo stabilnego gracza w regionie.
Europa stoi w obliczu skromnych perspektyw wzrostu w krótkim okresie, ponieważ niepewność ciąży na inwestycjach biznesowych i zaufaniu konsumentów. Oczekuje się, że PKB strefy euro wzrośnie o około 0,9% w 2025 r. i 1,1% w 2026 r. Jednak perspektywy są mieszane, a stłumiony ogólny wzrost maskuje rozbieżne wyniki na całym kontynencie.
Gospodarki europejskie są kształtowane przez różnice w analizach fundamentalnych, a także przez ograniczenia fiskalne i ekspozycję na wiatry geopolityczne wiejące obecnie w ich kierunku. Gospodarki Europy Południowej i Wschodniej, takie jak Hiszpania i Polska , wykazują solidne wyniki dzięki stałemu popytowi krajowemu, konkretnym inwestycjom i silnej wydajności rynku pracy. Z kolei wiele gospodarek bazowych, takich jak Niemcy i Francja , nadal boryka się z ograniczeniami strukturalnymi i fiskalnymi, które mogą ograniczyć ich wzrost.
Yael Selfin, główna ekonomistka europejska w KPMG International, wyjaśniła, że „Europa pozostaje podatna na rosnące taryfy, szczególnie na produkty farmaceutyczne , które stanowią znaczną część eksportu kilku gospodarek europejskich. Ta ciągła niepewność powoduje pewien stopień ostrożności w planowaniu biznesowym i inwestycjach”.
Zmieniające się środowisko geopolityczne powoduje zmianę w europejskich wydatkach na obronę , ponieważ kilka rządów ogłasza plany przydzielenia większych poziomów finansowania dla tego sektora. Początkowe wzrosty prawdopodobnie będą koncentrować się na zamówieniach publicznych, finansowanych rosnącym poziomem zadłużenia. Ten wzrost może dodatkowo obciążyć finanse publiczne, potencjalnie wywierając większą presję na wysoko zadłużone rządy europejskie i przyspieszając potrzebę porzucenia finansowania dłużnego. Selfin dodał, że „przesunięcie w stronę obrony może dać okazję do większego skupienia się na europejskich badaniach i rozwoju. To z kolei może oznaczać pozytywne możliwości rozprzestrzeniania się dla technologii podwójnego zastosowania, a także dla intensywnie badawczych podsektorów obronności, takich jak lotnictwo i kosmonautyka, cyberbezpieczeństwo, zaawansowana robotyka i autonomiczne drony”.
Niepewność handlowa, w dużej mierze spowodowana trwającą niepewnością wokół polityki handlu zagranicznego USA, coraz bardziej wpływa na warunki gospodarcze w całym regionie Azji i Pacyfiku, głównie ze względu na wysokie uzależnienie regionu od handlu międzynarodowego. Gospodarki takie jak Singapur i Hongkong (SAR) oraz Chiny wyróżniają się nadzwyczajnymi udziałami w eksporcie, które stanowią odpowiednio 190% i 170% PKB.
KPMG International przewiduje, że wzrost PKB Singapuru może spaść do zaledwie 3% na początku 2026 r., co prawdopodobnie wpędzi to małe miasto-państwo w recesję. Podobnie, wzrost PKB Hongkongu ma spaść o około 1,5% w tym samym okresie, podkreślając znaczące tendencje spadkowe w gospodarce. Nie można wykluczyć, że Chiny, gospodarczy gigant regionu, również mogą doświadczyć spowolnienia. Przewiduje się, że wzrost PKB spadnie o 0,5% do końca 2025 r., a wpływ nasili się do około 0,9% do 2027 r. z powodu nałożenia taryf przez Stany Zjednoczone. Japonia i Korea Południowa również nie są odporne na te wstrząsy gospodarcze; wzrost Japonii prawdopodobnie zwolni do około 0,5% w 2026 r., podczas gdy Korea Południowa ma odnotować spadek do 1,5% do 2028 r.
Dla dr. Brendana Rynne, głównego ekonomisty KPMG International ds. Azji i Pacyfiku, „zmiany polityki handlowej nowej administracji USA będą miały poważne konsekwencje dla gospodarek regionu Azji i Pacyfiku. Reperkusje te są szczególnie dotkliwe, ponieważ międzynarodowe sieci handlowe są w regionie powiązane. Gospodarki w całym regionie mogą strategicznie zmienić kierunek w odpowiedzi na te zmiany, czy to poprzez dywersyfikację wielostronnych sojuszy w celu wsparcia handlu międzynarodowego, inwestowanie w technologię w celu poprawy efektywności produkcji, czy też wzmacnianie rynków krajowych w celu złagodzenia skutków”.
Clarin