Eksperci przewidują, że negocjacje w sprawie taryf celnych USA będą trudne

W obliczu ciągłych gróźb nałożenia ceł na Meksyk przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Analitycy i przedsiębiorcy uznali go za prawdziwego „łobuza” . W związku z tym, Uważają, że dla Meksyku lepiej będzie negocjować z rządem USA, niż stosować represje.
„Trump jest przyzwyczajony do negocjacji, jest „tyranem” i musimy szukać ludzi, którzy go dobrze znają, aby mogli z nim negocjować” – powiedział Sergio Ley, który był ambasadorem Meksyku w Chinach w latach 2001-2007.
Emerytowany dyplomata powiedział, że chociaż ma to wpływ na globalne zasady handlu i Światową Organizację Handlu (WTO), „Trump będzie sprawował urząd przez cztery lata, popełni wiele błędów i nie będzie mógł zostać wybrany ponownie”.
Jak wyjaśnił Ley, mimo że istnieją organizacje biznesowe wzywające do podjęcia represji wobec Stanów Zjednoczonych, jeśli kraj ten nałoży cła na produkty meksykańskie, konieczne jest przygotowanie się do negocjacji i skorzystanie z doświadczenia zespołu negocjacyjnego ds. Traktatu między Meksykiem, Stanami Zjednoczonymi i Kanadą (T-MEC).
„Istnieje głębszy problem niż cła. Nie leży w interesie Meksyku nakładanie ceł jedno po drugim, ponieważ wpłynęłoby to na gospodarkę krajową obu krajów” – powiedział Jorge Eduardo García Alanís, partner Ibarra i Gaalanis.
Chociaż Trump chce zwiększyć produkcję w Stanach Zjednoczonych poprzez stosowanie taryf, „do tej pory nie znam kraju, który stosuje ekonomiczną teorię samowystarczalności, który może produkować wszystko, czego potrzebuje. Dla kraju jest niemal niemożliwe, aby produkować środki produkcji i produkty, które w pełni go zaspokoją” – powiedział.
- García Alanís dodał, że intencją Trumpa jest rozwiązanie problemu handlu narkotykami i nielegalnej imigracji.
Jeśli Meksyk i Stany Zjednoczone rozpoczną wojnę taryfową, „efekt będzie inflacyjny i niekontrolowany. Moim zdaniem należy negocjować z założeniem ochrony krajowej gospodarki za wszelką cenę”. Ekspert odrzucił pomysł, że Światowa Organizacja Handlu (WTO) mogłaby zniknąć w obliczu gróźb Trumpa dotyczących ceł. „Bardzo trudno jest osłabić WTO, ponieważ jest to organizacja, która rozwijała się z zamiarem tworzenia stref i bloków ekonomicznych oraz regulowania przepływu towarów i kapitału na świecie”.
Wiceprezes ds. rozwoju przemysłu w sektorze metalowo-mechanicznym Krajowej Izby Przemysłu Przetwórczego (Canacintra), Juan Manuel Chaparro Romero, powiedział, że Należy wziąć pod uwagę obecne i przyszłe groźby Trumpa dotyczące taryf, ponieważ mogą one nie tylko obejmować taryfy, ale także ograniczać sprzedaż gazu ziemnego do Meksyku.
„Meksyk musi przygotować się pod każdym względem: gospodarczym, politycznym, bezpieczeństwa, migracyjnym i społecznym na każdą ewentualność” – powiedział. Dodał, że umowa USMCA musi pozostać w mocy.
Naraz, Rząd i sektor prywatny muszą podjąć działania mające na celu wdrożenie kompleksowej polityki przemysłowej, która poprawi infrastrukturę i zwiększy wartość dodaną meksykańskiego przemysłu wytwórczego poprzez krajowy program substytucji importu.
Jeśli uda się ograniczyć importowane składniki do produktów wytwarzanych w Meksyku, wzrośnie regionalna i krajowa zawartość wysokiej jakości komponentów, co wzmocni kraj i pozwoli mu wypełnić zobowiązania T-MEC - dodał.
W obliczu niepewnych perspektyw Meksyk musi przyciągnąć inwestycje, powiedział Ley. „Musimy udać się do chińskich firm, które dostarczają towary pośrednie, i powiedzieć im, żeby przyjechały i wyprodukowały je tutaj” – powiedział.
„Jeśli Chińczycy zaczną produkować w Meksyku, stworzymy miejsca pracy, a produkcja będzie w 100% meksykańska” – powiedział ambasador.
Przeczytaj: Krótki przewodnik po identyfikacji i rozpoznawaniu drzew Guadalajary***Bądź na bieżąco z aktualnościami, dołącz do naszego kanału WhatsApp .***
AO
informador