Agent Secret Service, który próbował uchronić JFK przed zamachem, nie żyje w wieku 93 lat

Agent Secret Service, który bohatersko rzucił się do akcji, aby chronić prezydenta Johna F. Kennedy'ego podczas jego zamachu w 1963 r., Clint Hill, zmarł w wieku 93 lat.
„Ze złamanym sercem muszę ogłosić odejście mojego niezwykłego męża, Clinta Hilla. Zmarł spokojnie w domu, w moich ramionach, 21 lutego 2025 r.”, napisała na Instagramie żona Hilla, Lisa McCubbin Hill, potwierdzając jego śmierć.
Jak podała Associated Press, Hill zmarł w piątek w swoim domu w Kalifornii.
Hill był 31-letnim agentem Secret Service przydzielonym do ochrony pierwszej damy Jackie Kennedy, gdy 22 listopada 1963 roku udał się z pierwszą parą do Dallas.
FBI ODKRYWA TYSIĄCE NIEUJAWNIONYCH DOKUMENTÓW ZWIĄZANYCH Z ZABÓJSTWEM JFK

Młody agent został uchwycony na słynnych zdjęciach, jak skacze na tył pojazdu, którym jechali prezydent i pierwsza dama, po tym jak wybuchła strzelanina, w której zginął 35. prezydent kraju. Gdy pierwsza dama wysiadała z kabrioletu pośród chaosu, widać ją czołgającą się w kierunku Hilla na druzgocących zdjęciach.

„22 listopada 1963 roku w Dallas padły trzy strzały” – napisał Hill na X w 61. rocznicę zamachu w 2024 roku. „Te przerażające obrazy są wciąż żywe. Byłem 31-letnim nieznanym agentem Secret Service, który nagle trafił do historii. W wieku 92 lat pogodziłem się ze swoim miejscem w historii. Próbowałem. Nie udało mi się, ale przynajmniej próbowałem”.

Były agent Secret Service napisał kilka wspomnień, w których zastanawiał się nad swoimi relacjami z rodziną Kennedych w latach po śmierci JFK. Przyznał między innymi, że po śmierci JFK dręczyło go poczucie winy.
ZBLIŻA SIĘ TERMIN UDOSTĘPNIENIA AKTÓW DOTYCZĄCYCH ZABÓJSTWA JFK

„Pochłaniało mnie poczucie winy i udręka. Wszystko, o czym mogłem myśleć, to Dallas” – napisał w pamiętniku „My Travels with Mrs. Kennedy”.
„Biegłem tak szybko, jak mogłem, sięgając ręką po uchwyty na bagażniku, ale miałem wrażenie, jakby moje nogi były w ruchomych piaskach” – napisał. „Pani Kennedy wychodzi z tylnego siedzenia, jej przerażone oczy patrzą, ale mnie nie widzą, jakby mnie tam nie było”.
TRUMP PODPISUJE ROZKAZ O ODKLAJĄCENIU AKTÓW DOTYCZĄCYCH ZABÓJSTW JFK, RFK I MLK
Po ogłoszeniu śmierci Hilla, media, które go znały, zaczęły składać mu hołdy, a także kondolencje.

„Od momentu, w którym się poznaliśmy, między nami zaiskrzyło. Mieliśmy tę jedyną w życiu miłość, na którą każdy liczy — związek pełen pasji, szacunku, podziwu i czystej radości bycia razem. Jestem wiecznie wdzięczna za każdy dzień i każdą chwilę ostatnich 15 lat, które dzieliliśmy. Dla nas, na zawsze. Spoczywaj w pokoju, mój słodki książę” — dodała jego żona na Instagramie w poniedziałkowe popołudnie.
Fox News