Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

„Chciałem więcej”: Jak bliskie spotkanie ze śmiercią pozwoliło przedsiębiorcy osiągnąć przełom w branży ginu, zarabiając 30 mln funtów

„Chciałem więcej”: Jak bliskie spotkanie ze śmiercią pozwoliło przedsiębiorcy osiągnąć przełom w branży ginu, zarabiając 30 mln funtów

Nishant Sharma

„Chciałam więcej”: Jak bliskie spotkanie ze śmiercią pozwoliło przedsiębiorcy osiągnąć przełom w branży ginu, wart 30 mln funtów (Zdjęcie: Sabine Klaus-Carter)

„Chciałem więcej” – powiedział 37-letni Nishant Sharma, który 18 lat temu przyjechał do Wielkiej Brytanii z Indii , mając zaledwie 500 funtów w kieszeni. Dziś jest założycielem Rutland Square Spirits , ekskluzywnej destylarni rzemieślniczego ginu, której wartość szacuje się obecnie na około 30 milionów funtów.

Podobnie jak wielu odnoszących sukcesy przedsiębiorców , droga pana Sharmy była daleka od konwencjonalnych. Rozwijając swój biznes od podstaw, osobiście dostarczał butelki, sprzedawał na targach i osobiście śledził każdą ofertę. W pewnym momencie ojciec dwójki dzieci miał na koncie zaledwie 25 funtów, bez jasnej drogi naprzód. W 2023 roku stres związany z przedsięwzięciem osiągnął punkt kulminacyjny w postaci niemal śmiertelnego zawału serca po weekendowych targach. Jednak jego determinacja i wytrwałość nie osłabły. Po trzech latach prób i błędów, rok 2024 stał się punktem zwrotnym dla Rutland Square Spirits.

Nishant i Veenu

Prawie śmiertelny zawał serca nie powstrzymał Sharmy przed zbudowaniem wartego wiele milionów funtów imperium rzemieślniczego ginu (Zdjęcie: Sabine Klaus-Carter)

Pan Sharma pozyskał 5 milionów funtów inwestycji od cenionego aktora Bollywood. Powiedział: „Bezczelnie go ścigałem”.

Obecnie ta wielomilionowa spółka może pochwalić się ofertami w takich luksusowych hotelach, jak Waldorf Astoria, Hilton i Marriott, a także zapewniła sobie dystrybucję na 14 indyjskich lotniskach i jest w trakcie dalszej ekspansji międzynarodowej.

Pan Sharma powiedział: „W lutym 2007 roku przyjechałem do Szkocji w poszukiwaniu lepszej możliwości rozwoju. Mój wujek mieszkał w Glasgow od lat 90. i prowadził firmę. Był bardzo miły, zapewniając mi zakwaterowanie i opiekę”.

Po okresie próbnym i zajmowaniu różnych stanowisk pan Sharma zbudował udaną karierę w sektorze usług finansowych, co przypisuje pomocy swojej żony, Veenu, która, jak powiedział, „pomogła mu przez to przejść”.

Jednak pomimo sukcesów zawodowych czuł się niespełniony. Zainspirowany swoim pradziadkiem, Tejem Ram Bawą, pionierem destylacji w Assamie w czasach brytyjskiego Raju, pan Sharma postanowił porzucić bankowość i poświęcić się swojej pasji do roślin botanicznych.

W 2021 roku wprowadził na rynek Rutland Square Spirits, pierwszy na świecie szkocki gin z dodatkiem białego oolonga i chai, opisywany jako „połączenie indyjskiego smaku i szkockiego rzemiosła”.

Nishant i Veenu stoją z doktorem Vivekiem Anandem Oberoi przy samolocie

Pan Sharma miał swój wielki przełom dzięki inwestycji aktora Bollywood, dr. Viveka Ananada Oberoi (Zdjęcie: Sabine Klaus-Carter)

Gin powstaje z mieszanki herbaty z Dibrugarh w stanie Assam, znanego jako „Światowa Stolica Herbaty”.

Pomimo tej wyjątkowej cechy, pan Sharma powiedział: „Wychodziłem do dystrybutorów, a oni odmawiali. Czułem się fatalnie. Nie miałem pojęcia, jak trafić na rynek i szybko zdałem sobie sprawę, że skończyły mi się pieniądze.

„Więc za każdym razem ulepszałem swoją ofertę, w zależności od tego, jaki był punkt odrzucenia. Jeden dystrybutor odrzucił mnie pięć razy. To mnie nie zniechęciło. Myślę, że wytrwałość popłaca. Coś we mnie napędzało mnie do działania”.

Ta cecha doprowadziła pana Sharmy do tego, że w 2024 roku zapewnił sobie notowanie na giełdzie u tej destylarni, a także u kilku indyjskich lotnisk. Następnie zaczął zabiegać o inwestycję u „każdej bogatej gwiazdy Hollywood i Bollywood, która regularnie pojawia się w mediach społecznościowych”.

Wtedy nastąpił przełom, gdy aktor i przedsiębiorca Bollywood, dr Vivek Anand Oberoi, nabył 21% udziałów w firmie po przypadkowym spotkaniu w Dubaju.

Wspólnie planują teraz luksusowy hotel o zerowym bilansie emisji netto w Edynburgu, wart 150 milionów funtów, łączący „indyjską gościnność, ajurwedyjskie wellness i szkockie dziedzictwo gorzelnicze”. Obecny plan zakłada najpierw otwarcie hotelu, a następnie zrównoważonej destylarni ginu.

Pan Sharma powiedział: „Chciałbym przywieźć pieniądze do Edynburga i stworzyć miejsca pracy. Zwłaszcza w Lothian, gdzie mieszkam. To piękny region.

„Chcę generować dochody dla Lothian. To właśnie tu będzie przyszłość moich dzieci. Dzielenie się z innymi jest nieodłączną częścią modelu biznesowego”.

Daily Express

Daily Express

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow