Oświadczenie Okana Buruka w sprawie meczu we Frankfurcie

Trener Galatasaray, Okan Buruk, wygłosił ważne przemówienie po zwycięstwie 3:1 nad Konyasporem w 6. kolejce Süper Lig. Buruk ocenił ogólny przebieg meczu, zmiany w składzie i formę swoich zawodników, a także podkreślił uderzającą różnicę między tym meczem a porażką z Frankfurtem.
„NIE ROZPOCZĘLIŚMY ZBYT DOBRZE” Rozpoczynając swoją przemowę od oceny meczu, Buruk kontynuował: „Nie zaczęliśmy meczu zbyt dobrze. Zwłaszcza na początku przeciwnik próbował naciskać z przodu, a my momentami mieliśmy problemy ze znalezieniem rozwiązań dla tej presji. Mogliśmy mieć więcej posiadania piłki, ale objęliśmy prowadzenie, wykorzystując okazje. Strzelone przez nas bramki skutecznie rozbijały presję”. Zwracając uwagę na swoje interwencje w szatni, Buruk powiedział: „W przerwie lepiej przygotowaliśmy się do drugiej połowy. Po prowadzeniu 3:0, zmieniliśmy również nasze ustawienie, dokonując zmian. Wyszliśmy na boisko w formacji bliższej 3-4-1-2. W ten sposób chcieliśmy wykorzystać naszych zawodników w różnych rolach i mieliśmy szansę wypróbować nowe warianty. Nie mieliśmy poważnych problemów w obronie, ale daliśmy przeciwnikowi szanse na strzał”.
PORÓWNANIE Z FRANKFURTEM Odnosząc się do zeszłotygodniowej dotkliwej porażki 1:5 w Europie, Buruk powiedział: „Było zmęczenie psychiczne. Niełatwo się otrząsnąć po niespodziewanej porażce na wyjeździe z Frankfurtem. Jest ogromna różnica między pierwszą połową meczu we Frankfurcie a tą. Byliśmy tam fatalni, ale dzisiaj, mimo że nie graliśmy dobrze, schodziliśmy do przerwy z prowadzeniem 2:0. To pokazuje reakcję moich zawodników na mecz”.
Chwaląc występ Yunusa Akgüna, Buruk powiedział: „Wiedzieliśmy, że Yunus może grać na pozycji numer 10 i pokazał to dziś na boisku, wnosząc znaczący wkład. Jednak zarówno Yunus, jak i Jakobs odczuwali ból, więc zdjęliśmy ich z boiska”.
Tele1