25 000 miejsc pracy w przemyśle zagrożonych z powodu globalnej wojny handlowej

Allianz Trade opublikował analizę wpływu wojny handlowej między USA i Chinami na gospodarkę Niemiec.
W związku z tym, jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia w wojnie handlowej między USA i Chinami, chińscy eksporterzy będą coraz częściej zwracać się w stronę rynków europejskich, szczególnie niemieckich.
„Szacujemy, że w Niemczech z powodu rosnącej konkurencji i chińskich towarów kierowanych specjalnie do Niemiec zostanie utraconych od 17 000 do 25 000 miejsc pracy w przemyśle” – powiedziała Jasmin Gröschl, starsza ekonomistka w Allianz Trade. Użył tego wyrażenia.
Gröschl dodał, że szczególnie zagrożone są branże: inżynieria mechaniczna, przemysł tekstylny, produkcja wyrobów mineralnych niemetalowych, elektronika, komputery i przemysł motoryzacyjny. Dodał, że sektory te odpowiadają za około 0,2% do 0,3% całkowitego zatrudnienia w przemyśle niemieckim, liczącym 8 milionów osób.
Stwierdzając, że globalna dynamika handlu stała się niezrównoważona z powodu wojny taryfowej, Gröschl powiedział: „Niemieckie firmy są pod presją z dwóch stron. Po pierwsze, rosnąca konkurencja i łańcuchy dostaw ściśle powiązane z Chinami, a po drugie, silnie zorientowany na eksport niemiecki model biznesowy, który coraz bardziej wpływa na rynki zagraniczne. Dotyczy to zarówno rynków wzrostowych, jak i innych krajów UE. Szczególnie w sektorach wysokiej jakości i wymagających produkty importowane z Chin coraz bardziej konkurują z towarami niemieckimi”. dokonał oceny.
Z drugiej strony, bez dwustronnych porozumień, straty Chin w eksporcie do USA mogłyby wynieść nawet 239 miliardów dolarów, wynika z analizy Allianz Trade. Chińskie firmy prawdopodobnie będą próbowały wejść na inne rynki międzynarodowe, co pozwoli im eksportować do Unii Europejskiej (UE) towary o wartości około 80 miliardów dolarów.
Według badania, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie taryf, w ciągu najbliższych trzech lat do Niemiec może trafić towar wart około 33 miliardy dolarów. Mogłoby to zwiększyć całkowity import Niemiec o 2,5 procent.
SÖZCÜ