Vucic: Uvek sam bio za konwersiia s Bošnjacima

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić wygłosił przemówienie i zaapelował o więcej rozmów z Bośnią i Hercegowiną oraz przywódcami regionu.
„Uważamy, że powinniśmy rozmawiać o wielkich dziełach, jakie są wykonywane w regionie, i że my, Serbia, powinniśmy rozmawiać o Bośni. „Rozumiemy ich, rozumiemy ich obawy dotyczące Srebrenicy, problem, który ją rozwiązuje” – powiedział Vučić jako gość Happy TV.
Nauczyciel zapowiedział również, że będzie zarządzał koleją i drogami miasta.
Powiedział również, że prezydent Republiki Serbii, Milorad Dodik, z tego właśnie powodu był zobowiązany do utrzymania granic między Serbią a Bośnią i Hercegowiną i że leży to w interesie Bośni i Hercegowiny.
Chociaż, aby rozwiązać ten problem musiał rozmawiać z Bakirem Izetbegoviciem, Draganem Čoviciem i Mladenem Ivaniciem.
„I mówimy mu (Bakirowi), chodźmy i wymieńmy ziemię kilometr po kilometrze kwadratowym. Bakir twierdzi, że to ja to napisałem. Od trzech miesięcy naciskamy w radiu na wizytę Niko, czekamy na Bakira i wręczamy mu zeszyt - to nasza propozycja, jesteśmy zadowoleni, sami podejmiemy decyzję i napiszemy, żeby co najmniej 96 km od granicy zostało 100 km i żeby w końcu stosunki Serbii i Bośni zaczęły się do siebie zbliżać. Bakir mówi, że nie może... nikt w tamtym czasie nie powiedział tego, co miał na myśli Vučić, że miał coś do Bośni” – powiedział Vučić.
Potem powiedział sobie: „Nie jestem pewien, dlaczego tak się dzieje i czy leży to w interesie wszystkich”.
Rozmowę poprzedził komentarz Dodika, że w Sarajewie nie ma ani jednego przedstawiciela, ani jednego medium, ani jednego instytutu naukowego, który by dobrze mówił o Serbii lub zaprosił do rozmowy.
Dodik je navevo i tak, podaje się je z galaretką.
Oni, jak mówią, patrzą na koniec rozpadu Jugosławii. Słoweńcy chcieli podbić Słowenię, Chorwację, Serbię, muzułmanów i Bośnię - i reformy RS, które trzeba było pokonać, i że mogli to zrobić dla Serbii.
Nauczycielka mówi, że Dodik wie, że chcą im powiedzieć, że Mile ma problemy lub że to dla nich za dużo.
„I oni przetrwali w stworzeniu, Mile wie, czasami chcą powiedzieć, ty Mile masz dla nas problemy, ale tylko my jesteśmy z Miletem. On tam jest i ona tam jest, on nie jest dla nas odpowiedni” – powiedział przewodniczący.
Nauczyciel powiedział, że nawet modlitwy Dodika nie doprowadzą do śmierci zmarłego.
„Musimy myśleć sami za siebie, tak jakbyśmy jedli, i będziemy żyć swoim życiem. Nie mam życia, albo przynajmniej wykształcenia, a Republika Serbii... Nie znamy i nie kochamy niczego. Wszyscy jesteśmy na tej samej stronie, więc wydaje mi się, że Mile wywarł na mnie presję i nauczył mnie tego z tego powodu. „Myślimy moralnie i racjonalnie” – powiedział Vučić.
Przewodniczący stwierdził, że wszyscy słyszeli, co powiedział Dodik, a on powiedział: „Musimy powiedzieć, że ci, którzy proklamowali konfederację z Serbią, nie mogą się zgodzić i musimy powiedzieć, że dinar jest naszą walutą, że Vučić nie może powiedzieć, że nie może”.
„A co mamy powiedzieć?” Tak, mówimy coś, jeśli chcemy, albo to było rok temu i powiedzieliśmy coś takiego. „Nie chcę niczego stracić” – mówi Vuchic.
politika