Zawieszona zbiórka tekstyliów. Ogromny problem w miastach i gminach

• Selektywna zbiórka odpadów tekstylnych obowiązuje do 1 stycznia 2025 r.
• Od początku gminy nie radziły sobie z organizacją odbioru takich odpadów.
• W wielu miejscowościach pojemniki na odpady ubraniowe są usuwane z ulic.

„Uprzejmie informujemy, że z przyczyn technicznych pojemniki na zużytą odzież i tekstylia firmy TESSO z Pruszcza Gdańskiego rozmieszczone na terenie Gminy Chojnice przy każdej szkole podstawowej oraz przy świetlicach będą nieczynne przez okres najbliższych 3 miesięcy” - informuje mieszkańców samorząd Chojnic.

Chojnice to kolejna gmina mająca problem ze zbiórką tekstyliów, które od 1 stycznia muszą być zbierane oddzielnie i nie mogą trafiać do pojemników na odpady zmieszane.

W Chojnicach, tak jak w wielu polskich samorządach, firmy i fundacje, które dotychczas zajmowały się odbiorem zużytej odzieży, wycofują się z tej działalności, nie radząc sobie ani z jej ilością, ani z niską jakością oddawanych rzeczy.

Mieszkańcy, którym zabroniono wyrzucać zniszczone tekstylia do czarnych pojemników, wrzucają je do kontenerów na zbiórkę odzieży - to powoduje, że odbierający mają nie tylko więcej pracy, ale muszą płacić za oddanie nie nadającej się do ponownego użycia odzieży do instalacji.

Problem jest tym większy, że na wprowadzenie obowiązku segregowania tekstyliów, instalacje zareagowały wysoką podwyżką opłat za ich odbiór. W efekcie obsługa takich pojemników stała się dla firm i fundacji nieopłacalna. Informowaliśmy już na łamach Portalu Samorządowego, że swoje pojemniki na odzież usuwa Polski Czerwony Krzyż.

Także w Chojnicach firma Tesso zawiesiła zbiórkę. Gmina prosi o niepozostawianie odzieży oraz tekstyliów przy pojemniku, dodając, że odzież pozostawiona przy pojemniku oraz w jego obrębie nie będzie odbierana.

Rozwiązaniem tymczasowym mają być organizowane przez miasto Chojnice zbiórki. Najbliższa odbędzie się w przyszłym miesiącu. W czerwcu podobna akcja zakończyła się zebraniem aż 4 ton odzieży. Teraz planowane jest zwiększenie częstotliwości - zamiast raz na kwartał, zbiórki mają się odbywać co dwa miesiące - pisze portal Chojnice24.pl.

Gmina zapewnia też, że zmiana systemu zbiórki nie spowoduje wzrostu opłaty śmieciowej dla mieszkańców.

- Jednorazowa zbiórka kosztuje około 5,5 tys. zł i mieści się w ramach obecnego systemu gospodarowania odpadami - zapewnił wiceburmistrz Adam Kopczyński, na łamach Chojnice24.pl.

Miasto rozważa też możliwość odbioru tekstyliów bezpośrednio od mieszkańców lub ustawiając dodatkowe pojemniki na tekstylia. Jednak jak przyznaje Kopczyński, rozwiązanie jest kłopotliwe logistycznie i kosztowo i mogłoby spowodować konieczność podwyżki opłaty śmieciowej.