Od 1 października rewolucja w sklepach. Klient może zażądać zwrotu gotówki

• Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska zapowiedziała kampanię medialną w związku ze zbliżającym się wprowadzeniem w Polsce systemu kaucyjnego.
• Sowińska oznajmiła także, że do zwrotu nie będzie potrzebny paragon - wystarczy niezgniecione opakowanie z etykietą, z kodem kreskowym i logiem systemu kaucyjnego.
• - Jesteśmy już w fazie wdrożeniowej systemu kaucyjnego. Polska stanie się 17. krajem Unii objętym takim systemem - podkreśliła wiceminister.

Polska stanie się 1 października 2025 r. 17. krajem Unii Europejskiej z wdrożonym systemem kaucyjnym - mówiła podczas czwartkowej konferencji prasowej Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska.

- Jesteśmy już w fazie wdrożeniowej systemu kaucyjnego. Jesteśmy dumni z tego, że Polska będzie drugim największym krajem Unii, po Niemczech, z wdrożonym systemem - powiedziała Sowińska.

Operatorzy systemu będą mieli obowiązek zagwarantowania przynajmniej jednego punktu odbioru w każdej gminie.

Wiemy, że jest duże zainteresowanie podpisywaniem umów z operatorami, ponieważ sklepy widzą w tym korzyść i możliwość budowania dłuższej relacji z klientami

- dodała wiceminister.

Sowińska wyliczała także, że do zwrotu nie będzie potrzebny paragon - wystarczy niezgniecione opakowanie z etykietą, z kodem kreskowym i logiem systemu kaucyjnego. Opakowanie powinno być puste - przed zwrotem należy je opróżnić. Nie trzeba myć opakowania.

Opakowania będzie można oddawać w specjalnych automatach zlokalizowanych w sklepach lub bezpośrednio u sprzedawcy.

Anita Sowińska przekonywała, że system będzie łatwy do przyswojenia dla wszystkich:

Ten system będzie bardzo intuicyjny, ale też bardzo wygodny dla konsumenta. Nie trzeba będzie się martwić o to, w którym sklepie kupiliśmy napój, bo można będzie oddać go w każdym, który przystąpił do systemu

- zaznaczyła wiceminister.

Jak podkreśliła, okres przejściowy, w którym na rynku będą zarówno opakowania oznaczone logo systemu kaucyjnego, jak i nieobjęte systemem, potrwa trzy miesiące, do końca 2025 r.

Jak mówiła wiceminister, będziemy kolejnym krajem UE z takim rozwiązaniem - sprawdzonym i skutecznym. - W Niemczech czy Norwegii odzyskuje się ponad 90 proc. opakowań - podkreślała.

Anita Sowińska mówiła także o konieczności zwracania uwagi na logotyp - tylko oznaczone opakowania będą podlegały zwrotowi, a jak precyzowała, szczególnie w pierwszym okresie, na rynku będą równocześnie opakowania będące w systemie i nie podlegające zwrotowi.

- Systemem objęte będą trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe PET o pojemności do 3 litrów, puszki metalowe do 1 litra oraz butelki szklane wielokrotnego użytku do 1,5 litra - przypomniała wiceminister.

Kaucja wyniesie po 50 groszy za opakowania plastikowe i metalowe oraz 1 zł za opakowania szklane. Wiceminister zwróciła uwagę, że zwrot może odbywać się w różny sposób - na przykład poprzez wydanie paragonu na zniżkę przy zakupach, ale - jak podkreśliła - klient ma prawo domagać się zwrotu gotówki.

Wiceminister przypomniała, że wprowadzenie systemu będzie wymagało zmiany nawyków konsumentów - opakowań plastikowych i metalowych nie będzie można zgniatać, a także zrywać z nich etykiety z kodem kreskowym.

MKiŚ planuje kampanię medialną w telewizji, ale również w social mediach. Kampania ma ruszyć po wakacjach. - Planujemy również współpracę z samorządami. Oczywiście współpracujemy również z operatorami, którzy także są odpowiedzialni za kampanie informacyjne - powiedziała Sowińska.