Niemiecki producent samochodów tnie prognozy zysków. Przez Trumpa

Bloomberg napisał w poniedziałek, że Audi obniżyło prognozy finansowe na rok 2025, ponieważ cła wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa i koszty restrukturyzacji obciążają zyski firmy.
Grupa Audi, która należy do Volkswagena i jest właścicielem takich marek jak Bentley, Lamborghini i Ducati, obecnie spodziewa się w tym roku rentowności operacyjnej ze sprzedaży na poziomie 5-7 procent. Wcześniejsze prognozy były na poziomie 7-9 proc. W pierwszej połowie roku z powodu ceł spadła rentowność Audi. Także Volkswagen w zeszłym tygodniu obniżył swoje prognozy na cały rok.
Kłopoty w Chinach, USA i nie tylkoBloomberg pisze, że Audi dąży do odświeżenia modeli aut w swoim portfolio po tym, jak w pierwszej połowie roku spadły dostawy na większości głównych rynków, w tym w Ameryce Południowej i Chinach, które dawniej napędzały zyski grupy. W Państwie Środka europejscy producenci tracą udziały w rynku z powodu silnej konkurencji ze strony miejscowych producentów, na czele z BYD. W Stanach Zjednoczonych, cła obecnie wynoszące 15 procent, zgodnie z porozumieniem zawartym między USA a UE w niedzielę, także zwiększają koszty i komplikują sytuację.
Audi w komunikacie poinformowało, że obecnie ocenia wpływ porozumienia taryfowego między USA a UE. Cytowany przez Bloomberga dyrektor finansowy Juergen Rittersberger powiedział, że firma dąży również do ustalenia ostatecznych poziomów ceł dla Meksyku. Audi produkuje tam SUV-a Q5, który jest bestsellerem w USA.
Agencja zwraca uwagę, że spadek popytu na produkty luksusowe w Chinach oraz cła sprawiają, że coraz pilniejsze stają się rozważania Audi dotyczące ewentualnego uruchomienia produkcji w USA. Analizy w tej sprawie rozpoczęły się na długo przed wyborem Trumpa na drugą kadencję. Audi ma podjąć decyzję przed końcem roku.
W ubiegłym tygodniu prezes Volkswagena Oliver Blume powiedział, że w tym roku Audi spadnie do najniższego poziomu, by zacząć rosnąć od 2026 r.
wnp.pl