Przesłuchanie publiczne PSJ: spokojny początek, wielu nieobecnych drugiego dnia

Jednakże sala widowiskowa była wypełniona po brzegi, aby móc zademonstrować poparcie lub sprzeciw wobec PSJ Cobre Mendocino.
Drugi dzień publicznego przesłuchania w sprawie PSJ Cobre Mendocino kontrastował z gwarem tego pierwszego, a drogi do Uspallaty i obozu były ciche. Niewiele pozostało z korowodów samochodów widzianych w sobotni poranek. Podobnie jak poprzedniego dnia, rozpoczęcie rozprawy opóźniło się o pół godziny, a kilka osób było nieobecnych, zwłaszcza w protokole otwarcia posiedzenia.
W tę niedzielę spodziewanych jest 156 prelegentów, czyli tyle samo, ile przewidziano na każdy dzień wystąpień stacjonarnych w pozostałych dniach. Organizatorzy wyjaśnili, że osoby nominowane, ale nieobecne w tym czasie, zostaną ponownie nominowane po zakończeniu wystąpień, na wypadek gdyby spóźniły się i nie przegapiły okazji do zabrania głosu.
Łącznie około 1400 osób wyraziło swoje opinie. Przesłuchanie publiczne jest ostatnim etapem projektu i nie jest wiążące dla pozostałych etapów zatwierdzania. W takim przypadku decyzję o zatwierdzeniu projektu podejmie organ wdrażający. Zgodnie z ustawą nr 7722, ostatnim krokiem jest zatwierdzenie przez ustawodawcę, który musi zatwierdzić lub odrzucić Raport o Oddziaływaniu na Środowisko (OOŚ). Podczas pierwszego dnia większość wystąpień opowiadała się za PSJ , podczas gdy na początku drugiego dnia przeważało poparcie, choć niektórzy wyrazili również sprzeciw.
Przestrzeń wystawowa była w pełni zajęta, choć tym razem obecnych było mniej urzędników niż pierwszego dnia. Mimo to, przedstawiciele regionu byli w pełni obecni. Wśród nich byli minister energii i środowiska Jimena Latorre; podsekretarz ds. środowiska Nuria Ojeda; szef sztabu Manuel López; oraz przedstawiciele władz górniczych Leonardo Fernández i Jerónimo Shantal. Obecni byli również koordynator ds. zrównoważonego rozwoju Carla Ortega i Bruno De Pascuale, członek panelu doradczego.
- Tematy
- PSJ
- Przesłuchanie publiczne
- Uspallata
- Miedź
losandes