Czy bogata metropolia Shenzhen stanie się obciążeniem dla chińskiej gospodarki?

Shenzhen, miasto, które odegrało niezaprzeczalnie pozytywną rolę w reformach i otwarciu Chin od 1980 roku, od początku roku znajduje się w stanie całkowitego upadku, jak twierdzi chiński bloger. Nawet w branży innowacyjnej, w mieście, nazywanym chińską „Doliną Krzemową”, prawie cztery na dziesięć firm poniosło straty.
Shenzhen „nagle doświadczyło spowolnienia gospodarczego” w 2025 roku, zauważa blog Johna Zai Shenganga, specjalizującego się w życiu w Shenzhen i Hongkongu. Specjalny status miasta, sąsiadującego z byłą kolonią brytyjską, skłonił blogera do napisania tego artykułu, w którym ostrzega: „Szczerze mówiąc, sytuacja w Shenzhen w tym roku jest dość poważna”. Artykuł, natychmiast ocenzurowany w Chinach, został zachowany przez stronę internetową China Digital Times .
Shenzhen, miasto symbolizujące „reformy i otwarcie” Państwa Środka, zgodnie z polityką zapoczątkowaną w 1978 roku przez byłego przywódcę Deng Xiaopinga, jest jedną z czterech „specjalnych stref ekonomicznych” w kraju. Bliskość Hongkongu i korzystna polityka Pekinu prowadzona od 1980 roku przekształciły tę wioskę rybacką w najbardziej dynamiczną metropolię Chin.
Choć ten ośrodek gospodarczy jest jednocześnie siłą napędową najpotężniejszej prowincji gospodarczej kraju (Guangdong), wiodącego miasta eksportowego i stolicy chińskiego przemysłu high-tech, to – jak zauważa autor – od początku roku obserwuje się „całkowite oderwanie” miasta-gwiazdy. W oparciu o konkretny przypadek, a mianowicie opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń nauczycielom w publicznej szkole średniej w tym dystrykcie.
Courrier International