Główne rynki europejskie zamykają sesję na plusie

FRANKFURT, Niemcy. — Najważniejsze rynki europejskie zamknęły się w środę na plusie , na czele z Giełdą Papierów Wartościowych w Mediolanie , której główny wskaźnik, FTSE FIB, wzrósł o 1,59%.
Giełda Papierów Wartościowych w Mediolanie zamknęła się w środę na plusie, a indeks FTSE FIB wzrósł o 1,59% do 40 821,31 punktów. Wzrost ten nastąpił po decyzji Unicredit o zamianie instrumentów pochodnych na akcje Commerzbanku i staniu się największym akcjonariuszem z prawem głosu w niemieckiej grupie.
Indeks FTSE Italia All-Share wzrósł o 1,54% do 43 350,17 punktów.
Podczas sesji sprzedano 584 mln akcji o łącznej wartości ok. 3,892 mld euro.
Włoska giełda zamknęła się na poziomach zbliżonych do tych z jesieni 2007 roku, po tym jak Unicredit został największym akcjonariuszem Commerzbanku, z 20% prawami głosu. Zinterpretowano to jako sygnał, że włoska grupa nie rezygnuje z fuzji i przejęć pomimo sprzeciwu Berlina.
Działanie włoskiego banku spowodowało wzrost zakupów akcji banków w całej Europie, zwłaszcza w Mediolanie, gdzie napędziło to wzrost głównej włoskiej giełdy papierów wartościowych.
Największy wzrost odnotowała spółka holdingowa Azimut (5,76%), która osiągnęła swój historyczny szczyt, wyprzedzając Unicredit (4,59%), Intesa Sanpaolo (+2,63%) i producenta kabli telekomunikacyjnych Prysmian (+2,58%).
Z kolei spółkami, które najgorzej wypadły w indeksie selektywnym, były Stmicroelectronics (-2,27%), Moncler (-0,89%), Poste Italiane (-0,77%) i Amplifon 19.97 (-0,70%).
Główny indeks paryskiej giełdy , CAC-40, zamknął środę dużym wzrostem o 1,44%, pomimo gróźb wprowadzenia ceł przez administrację USA Donalda Trumpa, która dała UE czas do 1 sierpnia na osiągnięcie porozumienia handlowego.
Główny paryski indeks zamknął się na poziomie 7878,46 punktów, najwyższym od 21 maja, przy czym 36 spółek zyskało, a tylko cztery straciły.
Sektor przemysłowy i bankowy odnotowały wzrosty. Producent optyki EssilorLuxottica odnotował wzrost o 5,64%. Banki Société Générale, BNP Paribas i Credit Agricole zyskały odpowiednio 4,02%, 3,22% i 2,37%.
Grupa przemysłowa Saint-Gobain odnotowała wzrost o 3,03%, firma zajmująca się gospodarką wodno-ściekową Veolia – o 2,17%, a producent samolotów Airbus – o 1,92%.
Firmy takie jak firma produkująca półprzewodniki STMicroelectronics (-2,27%) i grupa zajmująca się reklamą i public relations Publicis (-1,83%) uniknęły dalszych wzrostów.
Indeks DAX 40 we Frankfurcie wzrósł w środę o 1,42% po osiągnięciu nowego historycznego maksimum w ciągu dnia. Napędzały go akcje spółek nastawionych na eksport, takich jak spółki motoryzacyjne, mimo gróźb ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa.
Selektywny indeks giełdy we Frankfurcie zyskał 1,42%, osiągając poziom 24 549,56 punktów. Dzienny szczyt indeksu DAX 40 giełdy we Frankfurcie wynosi obecnie 24 609 punktów.
Po przedłużeniu zawieszenia broni do 1 sierpnia Trump zagroził wprowadzeniem ceł w wysokości 200% na import produktów farmaceutycznych i 50% na miedź.
Trump powiedział, że w tym tygodniu wyśle do UE list z informacją o cłach.
Mimo to rynki są optymistyczne i oczekują, że Unia Europejska (UE) osiągnie porozumienie handlowe ze Stanami Zjednoczonymi.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen powiedziała w środę, że UE nadal „ściśle” negocjuje ze Stanami Zjednoczonymi w celu osiągnięcia umowy handlowej i przygotowuje się „na wszelkie scenariusze”, po tym jak Waszyngton przedłużył zawieszenie broni w sprawie ceł do 1 sierpnia.
We Frankfurcie akcje grupy przemysłowo-technologicznej Siemens wzrosły o 3,9% do 225,50 euro, a akcje Deutsche Bank zyskały 3,4% do 25,83 euro.
Akcje BMW zyskały 2,7% do 82 euro, Mercedes-Benz zyskał 2,7% do 52,26 euro, a akcje producenta samochodów sportowych Porsche spadły o 1,5% do 43,21 euro.
Akcje spółki Sartorius, produkującej sprzęt laboratoryjny, spadły o 1,8% do 218,10 euro, akcje spółki Fresenius Medical Care, oferującej usługi dializ, straciły 0,7% do 46,85 euro, akcje spółki Qiagen, zajmującej się testami laboratoryjnymi, straciły 0,6% do 40,65 euro, a akcje producenta leków Merck spadły o 0,3% do 111,30 euro.
Hiszpański rynek akcji wzrósł w środę o 1,24%, odrabiając straty do poziomu 14 200 punktów, pomimo gróźb prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu nowych ceł na miedź i leki produkowane poza USA.
Indeks giełdowy hiszpańskiego rynku, IBEX 35 , zyskał 174,9 punktu, osiągając poziom 14 254,4 punktu. W tym roku indeks IBEX 35 wzrósł o 22,94%.
Spośród największych spółek, akcje Banco Santander wzrosły o 2,37%, grupy finansowej BBVA o 1,76%, giganta tekstylnego Inditex o 0,69%, Telefónica o 0,47% i spółki energetycznej Iberdrola o 0,16%, podczas gdy akcje spółki paliwowej Repsol spadły o 0,47%.
Indeks IBEX 35 rozpoczął dzień wzrostem o 0,45%, który wzrastał w trakcie sesji, pozwalając hiszpańskiemu rynkowi akcji przekroczyć granicę 14 200 punktów, notując tym samym trzeci dzień wzrostów z rzędu.
Akcje London Stock Exchange wzrosły w środę o 0,15% pomimo niepewności związanej z cłami, po tym jak prezydent USA Donald Trump ogłosił nowe cła na różne sektory i przedłużył termin zakończenia negocjacji handlowych do 1 sierpnia.
Dzień wcześniej Trump ogłosił 50-procentowe cło na miedź i poinformował o planach nałożenia cła sięgającego 200% na produkty farmaceutyczne, jeśli ich producenci nie rozpoczną działalności w USA.
W tym kontekście główny indeks giełdy londyńskiej FTSE-100 wzrósł o 12,84 punktu, osiągając poziom 8867,02, podczas gdy indeks drugorzędny FTSE-250, grupujący mniejsze, głównie brytyjskie spółki, spadł o 0,06%, czyli 13,82 punktu, osiągając poziom 21 567,86.
Największy wzrost na zamknięciu sesji odnotowały akcje spółki tytoniowej British American Tobacco, których akcje wzrosły o 2,01%, a także akcji producenta sprzętu obronnego Rolls Royce, których akcje wzrosły o 1,86%, oraz bankowego giganta Barclays, którego akcje wzrosły o 1,49%.
Najbardziej ucierpiała spółka WPP, zajmująca się usługami marketingowymi i komunikacyjnymi, której akcje spadły aż o 18,76% po tym, jak we wtorek obniżyła prognozy przychodów i zysków.
Na kolejnych miejscach znalazły się spółki górnicze Antofagasta, których akcje spadły o 2,89%, oraz Glencore, którego akcje spadły o 2,68%.
Być może zainteresuje Cię również : „ Claudia Sheinbaum potwierdza, że USA odroczyły sankcje wobec zakazanych banków ”.
yucatan