Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

FinCEN nie przyniósł rezultatu

FinCEN nie przyniósł rezultatu

„Kiedy widzisz, że twój sąsiad obcina brodę, zanurz swoją” – popularne przysłowie

Nasi północni sąsiedzi szczycą się organizowaniem operacji chirurgicznych, jeśli chodzi o ukierunkowane interwencje lub ataki, które służą odstraszaniu lub wywieraniu presji na inne narody, by podjęły lub powstrzymały się od działań, które Stany Zjednoczone uważają za sprzeczne z ich interesami; to najwyraźniejszy przykład powiedzenia: „Nie będziesz zabijał much strzelbą”. Rozumie się zatem, że precyzja strzału będzie taka, by trafić dokładnie w cel, z jak najmniejszymi stratami ubocznymi, tnąc, ale nie amputując – to niewielki pokaz siły wystarczający do zjednoczenia interesów. Często są one uznawane w filmach za niemal arcydzieła, ale historia pokazuje, że w wielu przypadkach zapłacona cena była wyższa niż oczekiwane korzyści. Właśnie z powodu prostego błędu strzelca.

Publikacja z 30 czerwca w Federal Register (ogłoszona kilka dni wcześniej) dotycząca „administracyjnych” ograniczeń nałożonych przez FinCEN na trzy meksykańskie instytucje finansowe potwierdziła wcześniej opublikowane zawiadomienie, a także stała się punktem odniesienia, od którego rozpoczął się bieg 21-dniowego terminu na wejście w życie nakazu. Zasadność, istotność lub dopuszczalność tej decyzji stają się marginalne, biorąc pod uwagę, że wpływ na rynki, media i reputację podmiotów był już widoczny. Wielu klientów tych trzech podmiotów natychmiast podjęło działania mające na celu wypłacenie swoich środków i przeniesienie ich do innej instytucji, którą uznali za zdrową, wolną od ryzyka związanego z podejrzeniem o prowadzenie transakcji związanych z nielegalnymi funduszami, a co gorsza, z działalnością lub grupami terrorystycznymi, za które uważa się kilka organizacji przestępczych kontrolujących kraj. Konsekwencją jest bezpośrednie, realne i aktualne ryzyko kryzysu finansowego, który mógłby wpłynąć nie tylko na wspomniane podmioty, ale na cały meksykański system finansowy.

26 czerwca 2025 r., na wspólnym papierze firmowym każdego z organów finansowych, w tym IPAB (ponieważ pierwszy komunikat z 25 czerwca został podpisany tylko przez SHCP), ogłoszono porozumienie w sprawie przeprowadzenia „tymczasowej” interwencji zarządczej (należy zauważyć, że ze względu na jej charakter i okoliczności logiczne jest, aby była ona tymczasowa, a nie stała; artykuł 129 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych nie czyni rozróżnienia; ergo excusatio non petita, accusatio manifesta) CI Banco i Intercam Banco; kilka godzin później podobne oświadczenie wydano dla Domu Maklerskiego Vector. Po kilku komunikatach, w piątek wieczorem, 4 lipca, SHCP opublikował komunikat, w którym ogłosił, że to Bank Rozwoju, po „wydzieleniu” powierników banku, przejmie powierzone im przedsiębiorstwa.

Wywiad z Emilio Romano, opublikowany 8 lipca w Bloomberg Línea, nowym prezesem ABM (Bank of America) i, co ciekawe, prezesem Bank of America. Na szczęście stowarzyszenie wyznaczyło związek na swojego lidera i partnera do rozmów z meksykańskimi i oczywiście zagranicznymi władzami finansowymi zaledwie kilka dni przed kryzysem. Nagłówek brzmi: „Musimy być paranoiczni”, opierając się na stwierdzeniach: „Dążymy do tego, aby system finansowy pozostał taki sam, jak dotychczas, działając proaktywnie i niemal paranoicznie, zajmując się tego typu transakcjami” lub „Chcemy iść naprzód jak najszybciej, bazując na tym momencie, w którym dostrzegliśmy, że problem powiernictwa rzeczywiście istnieje. Musimy to rozwiązać, ponieważ coraz bardziej brakuje nam powierników”. Aspekt ten wynika z koncentracji działalności powierniczej, jaką CI Banco, zwłaszcza jako mała instytucja, osiągnął w ostatnim czasie. Jasny przekaz i kluczowy posłaniec.

Kwestia tzw. tymczasowego wydzielenia działalności powierniczej brzmi dobrze, ale pociąga za sobą wiele prawnych, operacyjnych (należyta staranność i zatwierdzenie każdej sprawy przez odpowiednie komitety powiernicze), czasowych, a nawet kosztowych (w stosownych przypadkach notarialnych, rejestrowych, podatkowych i opłat), ponieważ kwota ta jest pierwotnie korporacyjna, a nie operacyjna, co w świetle artykułów 6 FI i 27 Bis ustawy o spółkach handlowych dotyczących wydzielenia podmiotów bankowych wydaje się odnosić, w stosownych przypadkach, do ogólnego prawa spółek handlowych, a nie do podziału działalności powierniczej w sposób jednostronny i niejurysdykcyjny (nawet przez interwenienta zarządzającego, którego uprawnienia odpowiadają co najwyżej uprawnieniom organu administracyjnego), gdy jest to umowa, w której wola stron będzie zwykle wymagana do jej zmiany (z wyjątkiem postanowienia sądu lub z mocy prawa), i że w rzeczywistości z tego powodu zwoływane są już różne zgromadzenia właścicieli w celu osiągnięcia odpowiednich porozumień.

Z kolei 8 lipca magazyn Fortuna ujawnił, że wpłynęła seria listów z prośbą o przedłużenie pierwotnie przyznanego 21-dniowego okresu. Listy te podpisały ważne fundusze międzynarodowe występujące w roli petentów w Departamencie Skarbu Stanów Zjednoczonych. Powód był bardzo prosty: chcieli jasno dać do zrozumienia, że ​​ich interesy mogą ucierpieć z uwagi na pilną potrzebę przeprowadzenia migracji powierniczych wymuszonych tą decyzją.

9 lipca Departament Skarbu USA ogłosił, że przyzna dodatkowe 45 dni na wejście w życie pierwotnie ogłoszonych ograniczeń. Nie oznacza to żadnego zwolnienia z domniemań wyrażonych przez ten organ, ale wyraźnie daje pewną przestrzeń do przeprowadzenia takich migracji powierniczych w sposób mniej niezdarny i pochopny. To dobra wiadomość dla meksykańskiego systemu finansowego. Ostatecznie wnioski te zostały rozpatrzone pozytywnie, Money Talks!

Istnieje wiele publikacji, które wymieniają inne instytucje bankowe i domy maklerskie jako potencjalne podmioty objęte ograniczeniami, ale w rzeczywistości problem jest szerszy; każda inna firma, która otrzymuje lub przyznaje środki, zarządza nimi lub je przekazuje, powinna być świadoma standardów dotyczących prania pieniędzy i zwalczania terroryzmu, ponieważ może również znaleźć się na celowniku amerykańskich władz, a to może obciążyć SOFIPO, domy wymiany walut, centra wymiany walut, SOFOME, a nawet podmioty finansowe z różnych sektorów, takie jak towarzystwa ubezpieczeniowe, które również otrzymują miliardy pesos na inwestycje w określone produkty.

Wygląda na to, że rakiety trafiły w cel, ale fala uderzeniowa nie była taka, jakiej oczekiwano. Zbiegiem okoliczności i chwilowo strzał okazał się nieskuteczny.

Eleconomista

Eleconomista

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow